GTD czyli Getting Things Done to ostatnio niezwykle popularna metoda organizacji zajęć, oparta na kolekcjonowaniu spraw oraz zarządzaniu listami zadań i projektów.
Obecnie na rynku, najpopularniejszym rozwiązaniem jest zdecydowanie OmniFocus. Jest to jednak kombajn do GTD – za który trzeba sporo zapłacić. Szukałem tańszego rozwiązania, które zastąpi systemowe Reminders, ale jednak będzie tańsze i prostsze w użytkowaniu niż OmniFocus. Moim wyborem okazał się Things.
Pierwsze co rzuca się w oczy po uruchomieniu programu to jego design – nie bez powodu aplikacja wygrała Apple Design Award. W porównaniu do konkurenta wypada znakomicie – minimalizm na każdym kroku. Po lewej znajduje się menu, po prawej zadania – proste prawda?
Menu zostało podzielone na 4 sekcje:
- Inbox – czyli skrzynkę do której lądują wszystkie nieprzypisane zadania
- Collect – w którym wyświetlane są nasze zadania z podziałem na: dzisiejsze, następne, zaplanowane na później oraz całe projekty
- Active Projects – w którym możemy przeglądać nasze projekty i je edytować
- Oraz Logbook i Trash – czyli kolejno listę wszystkich naszych wykonanych zadań oraz kosz
Dodawanie nowych zadań jest niezwykle proste: najwygodniej jest przypisać sobie skrót klawiszowy, który wywołuje okienko do dodawania nowych zadań z każdego programu. W okienku nowego zadania wystarczy podać jego nazwę, opis i tagi oraz nadać termin do wykonania. Dodatkowo możemy je przypisać do wcześniej przygotowanego projektu.
Tagi znacznie ułatwiają zarządzanie zadaniami: w szybki sposób możemy podejrzeć wszystkie zadania z danym tagiem. Things na komputery Mac oferuje również dodatek systemowy, który po wywołaniu wcześniej przypisanym skrótem klawiszowym dołączy do opisu zadania zaznaczony tekst, adres strony lub link do maila.
Things jest dostępne w wersji na Mac OS, iPhone oraz osobno na iPada. Wersje na urządzenia iOS również cechuje minimalizm oraz prostota użytkowania. Funkcjonalnością nie odbiegają od wersji na OS X – tu również menu zostało podzielone na 4 sekcje, a zadania możemy dzielić na projekty oraz je tagować. Jedyną różnicą jest obsługa powiadomień w pasku notyfikacji lub jako banery na zablokowanym ekranie.
Wszystkie dane synchronizują się pomiędzy urządzeniami przy użyciu darmowej chmury Things Cloud podobnej w działaniu do iCloud. Po dodaniu zadania na jednym urządzeniu, automatycznie pojawia się na pozostałych. Po ponad miesiącu użytkowania aplikacji nie wyobrażam sobie innego sposobu organizowania moich zadań. Tak więc jeśli szukasz tańszego i prostszego rozwiązania od OmniFocus to Things jest właśnie dla Ciebie.
[itunes id=284971781][itunes id=364365411]
[itunes id=407951449]
