Grupa iH8sn0w (znana z ich narzędzi do przeprowadzania Jailbreake’a) i deweloper Paul Grant poinformowali, że iMessage jest podatne na ataki DoS. Problem dotyczy wszystkich urządzeń z iOS.
Wysłanie dużej liczby wiadomości tekstowych w bardzo krótkim czasie powoduje wysypanie się aplikacji. Apple nie przewidziało w tej kwestii żadnych limitów.
To co się dzieje to prosty „flood” (powódź). Apple nie wprowadziło żadnych ograniczeń, jak szybko wiadomości mogą być wysyłane, więc atakujący może ich wysłać tysiące, bardzo szybko – mówi Paul Grant.
Aby to potwierdzić, iH8sn0w przygotowało prosty AppleScript, aby zasymulować atak. iMessage ulegało zawieszeniu i zamknięciu za każdym razem, a ponowne uruchomienie nie było możliwe.
Do przeprowadzenia ataku wystarcza adres email lub numer telefonu osoby posiadającej iPhone’a wprowadzony w ustawieniach iMessage, a zablokowanie spamera przeprowadzającego atak nie jest możliwe.
Apple zostało poinformowane o problemie, ale w chwili obecnej jeszcze nie wydało żadnego, oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.
