W serii Deus Ex zakochałem się od pierwszej godziny z nią spędzonej. Naprawdę! Z serią, osobiście, jestem od początku i niezmiernie mnie to ucieszyło, że będę mógł grać w kolejną grę dosłownie wszędzie. I już na wstępie mogę zdradzić, że seria nic, a nic nie straciła ze swojego uroku, podczas przeniesienia jej na platformy mobilne! Ale do rzeczy…
Zaczynając tradycyjnie od oprawy wizualnej – jest bardzo dobrze, ale niektóre rzeczy są wykonane po prostu źle. Na przykład moja ulubiona broń w serii Deus Ex, pistolet (z tłumikiem), jest wykonana po prostu brzydko. Podobnie rzecz się ma z animacjami przeskakiwania przez przeszkodę – są po prostu sztuczne. Na szczęście oprawa wizualna w grze nadrobiona została dokładnością postaci (dzięki czemu, możemy zobaczyć każdy detal ich ubioru), oraz wyglądem świata – złoty kolor po prostu pasuje do tej serii, nadaje jej unikatowego klimatu.
Dźwiękowo również jest super. Po raz drugi, studio Eidos Montreal wybrało właściwego aktora głosowego na miejsce głównego protagonisty w grze, co sprawia, że postać Bena Saxona jest po prostu charyzmatyczna. Na ścieżkę dźwiękową gry, składają się utwory z Deus Ex: Human Revolution, ale twórcy pokusili się też o stworzenie paru nowych, które nawet mi się podobają.
Co do rozgrywki, twórcy spełnili swoje obietnice. Bardzo mi się podoba, że twórcy przenieśli większość mechanizmów z Deus Ex: Human Revolution do Deus Ex: The Fall. Również poziom trudności gry jest bardzo dobrze dopasowany, tak aby weterani serii, jak i nowi gracze dopiero poznający świat Deus Ex, mogli czerpać pełną przyjemność z gry. Tak jak w grze na duże platformy, w The Fall niemalże każde zadanie, czy też konfrontację z wrogami, możemy rozwiązać na różne sposoby – możemy się wdać w otwartą walkę, wybić wszystkich po cichu lub jak duch przemknąć pomiędzy nimi pozostawiając wszystkich przy życiu. Przeniesiono też, moim zdaniem, najpotrzebniejszy zestaw umiejętności z Human Revolution, co bardzo przypadło mi do gustu.
Dodatkowo twórcy dodali bonus w postaci figurek, których ID zbieramy podczas gry. Zebraną kolekcję, możemy obejrzeć w menu głównym.
[youtube id=”fw3w68YrKwc”]
Głównym mankamentem gry jest to, że aplikacja lubi się wyłączyć w czasie wczytywania lokacji. Oczywiście nie psuje to zapisu stanu gry, ale jest denerwujące. A skoro jestem przy kwestii zapisu stanu rozgrywki, to osobiście myślę, że przydałoby się ich więcej niż tylko jeden.
Na koniec chciałbym dodać, że gra jest bardzo długa. Co prawda podczas gry eksploruję każde urządzenie oraz teren, ale i gram już długo, a końca nadal nie widać ;).
Deus Ex: The Fall przypadnie do gustu weteranom, jak i graczom, którzy dopiero poznają serię. Osobiście polecam i twierdzę, że gra jest w 100% warta swojej ceny. Eidos Montreal po raz kolejny dobrze wykonało swoją robotę.
[download]
[appstore id=633443676]