Niedawno wspominałem o problemie z dostarczeniem wiadomości tekstowych do osób, które zamieniły iPhone’a na inny telefon. Problem istnieje od dawna, ale w ostatnim czasie sytuacja się pogorszyła w związku z usterką serwera – informuje Re/code opierając się o oficjalne oświadczenie Apple.
Usługa iMessage pzowala właścicielom urządzeń Apple przesyłać do siebie wiadomości przy użyciu serwerów Apple, z pominięciem operatora sieci komórkowej. Problem pojawia się, kiedy właściciel iPhone’a porzuci go np. na rzecz smarfona z Androidem i jednocześnie pozostanie przy swoim dotychczasowym numerze. W niektórych przypadkach, usługa iMessage nadal pamięta numer telefonu, jako przypisany do iPhone’a. To z kolei powoduje, w chwili gdy ktoś do nas napisze, przekonwertowanie wiadomości do formatu iMessage i przesłanie jej za pomocą usługi Apple, zamiast zwykłego SMS-a, za pośrednictwem operatora komórkowego. W praktyce nadawca nie widzi żadnego błędu w wysyłaniu wiadomości, a odbiorca jej nie otrzymuje, jako że iMessage działa wyłącznie na urządzeniach Apple. Wiadomość po prostu ginie w czeluściach serwerowni Apple.
Oficjalny support zaleca wyłączać iMessage na telefonie (gdy chcemy się go pozbyć), a w ustawieniach (na iPhone’ie i innych urządzeniach) usuwać numer, jaki był przypisany do Apple ID. Niestety ta metoda nie zawsze doprowadzi do usunięcia numeru z bazy Apple. Wtedy pozostaje kontakt z Apple i poproszenie obsługę o ręczne wykasowanie numeru.
I w tym momencie dochodzimy do usterki serwera, o której wspomniałem na początku. Otóż w związku z nią, pracownicy Apple Care nie są w stanie wykonać ręcznej modyfikacji w każdym z przypadków.
Ostatecznie problem ma zostać rozwiązany wraz z aktualizacją oprogramowania iOS, jednak Apple nie podało żadnych ram czasowych, kiedy mogłoby to nastąpić.
[source url=http://www.macrumors.com/2014/05/22/apple-imessage-server/ name=MacRumors]
