Gry na iOS i OS X

Kradniemy ogień bogom – recenzja Godfire: Rise of Prometheus

Godfire: Rise of Prometheus - iOS (iPhone, iPod touch, iPad)

Zadaniem gracza, wcielającego się w postać Prometeusza, jest dostarczenie ludziom „boskiej iskry”. Jednak na przeszkodzie stoją hordy przeciwników, które są gotowe poświęcić własny życie, aby powstrzymać naszego bohatera i nie dopuścić do wypełnienia jego zadania. Czy antyczna rzeź może sprawić wielką frajdę? Oto recenzja polskiego hitu na platformy mobilne – Godfire: Rise of Prometheus!

Oprawa audio-wizualna

 Godfire: Rise of Prometheus

Graficznie, gra wygląda po prostu dobrze. Widziałem lepiej prezentujące się tytuły (jak Deus Ex: The Fall), jednakże Godfire jest niewiele gorsze od nich. Można tutaj pogratulować Vivid Games, ponieważ jest to jedna z niewielu gier na iOS (do tego znad Wisły!), która posiada tak ładną oprawę graficzną. Dużym plusem jest to, że gra dostosowuje poziom grafiki do możliwości naszego iUrządzenia, niestety czasem sprzęt i tak dostaje lekkiej zadyszki, ale generalnie bez problemów zagramy na starszym sprzęcie, jak np. iPad 2.

Dźwięk? Po prostu wow! Naprawdę, rzadko kiedy spotyka się polską grę, która miałaby tak dobre udźwiękowienie, zwłaszcza jeżeli chodzi o dialogi, które NIE są drętwe i bezuczuciowe. Szkoda tylko, że twórcy nie pokusili się o polską wersję językową. Muzyka jest dobra, ale niepowalająca i niestety nie ma momentów, dzięki którym utkwiłaby w mojej pamięci.

Rozgrywka

Mechanizmy rozgrywki są najprostsze w swoim założeniu. Mamy do dyspozycji lekki, szybki atak oraz ciężki, lecz powolny i wyłącznie za ich pomocą tworzymy w mgnieniu oka rozwalające przeciwników kombinacje. Dodatkowo, mamy możliwość obrony przed atakami oponentów. Warto wspomnieć, że walki ze zwykłymi przeciwnikami nie są specjalnie trudne. Schody zaczynają się natomiast w walce z bossami. Każdy z nich posiada swoją własną taktykę i tym samym specyficzne słabe strony, których wykorzystanie jest sposobem na jego pokonanie.

Zagadki w grze nie są skomplikowane, a można by wręcz rzec, że są banalne (niestety!), jednak mimo wszystko dobrze urozmaicają rozgrywkę. Sporym ułatwieniem jest dodanie opcji kontynuacji gry w przypadku śmierci bohatera, jednak trzeba liczyć się z tym, że każde wykorzystanie na poziom uszczupli naszą sakiewkę o część zgromadzonego tam wcześniej złota. Suma summarum, można powiedzieć, że gra jest dostosowana dla każdego – od kompletnego laika w tej dziedzinie, do „hardkorowca”.

Kampania

Sama kampania jest bardzo krótka, lecz trzeba pamiętać o tym, że to gra na platformy mobilne i twórcy bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę. Gra jest nastawiona niemalże w 100% na akcję, więc nie pozwala na nudę oraz nie przytłacza gracza fabułą (co jest na plus). Dodatkowo również, po za standardową kampanią, gra posiada tryb przetrwania, w którym zmierzymy się z hordami przeciwników wchodzących na arenę falami. Jest to fajne przedłużenie rozgrywki, jednakże wycinanie w pień wszystkich złych kolesi po godzinie może zacząć nużyć.

Słabe strony

Na koniec, tradycyjnie minusy. Według mnie, walki są trochę flegmatyczne. Może jest to odgórnie zaplanowane i ustawione przez twórców, tak aby każdy mógł nadążyć za tym, co się dzieje na ekranie jego smartfona, czy tabletu, lecz jak dla mnie, rozgrywka mogła by trochę przyspieszyć i nikt by na tym nie ucierpiał. Drugą rzecz, którą zarzucam Vivid to mikropłatności w grze, kosztującej ponad 20zł! Naprawdę, mogli to sobie odpuścić i wydać kompletną grę, bez konieczności dokupywania dodatkowych rzeczy. Na szczęście, płatności wewnętrzne ograniczają się do kupowania złota, puntków dzięki którym ulepszamy bohatera, oraz wyposażenia, lecz mimo to, moim zdaniem, nie powinno ich być. Kolejnym negatywnym punktem jest praca kamery – czasami obraz pozycjonuje się niewłaściwie, przez co nie możemy w pełni kontrolować pola walki. Ostatecznie, zarzucam grze straszną liniowość, która jest aż nazbyt dosadna i pojawiają się w niej tzw. niewidzialne ściany.

Podsumowanie

Podsumowując, uważam, że pomimo pewnych minusów, jest to bardzo dobra gra i jedna z najlepszych w App Store. Widać tu duże podobieństwo względem sławnej serii God of War, jednak dobrze zobaczyć taki tytuł w sklepie z aplikacjami na iOS, zwłaszcza, że gier tego typu jest stanowczo za mało (tak jak normalnych bijatyk). Twórcy postarali się i dali graczom produkt bardzo dobrej jakości, co powinno zawstydzić wielu deweloperów, którzy traktują platformy mobilne po macoszemu. Cieszy mnie również to, że jest to nasz rodzimy produkt i po raz kolejny możemy udowodnić zachodowi, że polscy deweloperzy potrafią wykonać dobrze swoją robotę.

Jednym zdaniem, gra godna polecenia.

[appstore id=669376184]

To Top