Dzisiaj zdecydowałem się na przeprowadzenie dużego i długiego testu. Słowa te pisze na klawiaturze ekranowej iPhone’a 5s.
Jest to mój autorski mały projekt, który ma na celu obsługę wszystkich codziennych spraw tylko przez iPhone’a. Jeżeli dam radę na telefonie, to tym bardziej dam radę na iPadzie, ponieważ już od dłuższego czasu zastanawiam się jakby to było gdybym przesiadł się tylko na iPada + tradycyjny telefon, gdzie bateria wytrzymuje ok. dwóch tygodni. Wczoraj pobrałem kilka ważnych aplikacji, takich jak: Word, Pages, Pixelmator, itd. Przed chwilą wyłączyłem opcję „Zaczynaj wielką literą”, ale nie sprawdza się to do na dłuższą metę w telefonach, więc chyba ją przywrócę. Poniżej screenshooty prezentujace jak obecnie wygląda menu dostosowane do życia iPhone only:
Zauważyłem, iż ekran sam nie schodzi w dół kiedy tekst zapełni już cały ekran i zostanie ukryty pod klawiaturą, trzeba wstrzymać pisanie i palcem zjechać trochę niżej. Teraz najgorsze, uświadomiłem sobie, ze muszę polączyć kilka screenshootów w jeden oraz zaprojektować grafikę tytułową, do tego celu użyję w pierwszej kolejności programu iWrapper a następnie Pixelmatora aby złączyć obrazki. Jak się okazało wbrew moim oczekiwaniom edytowanie zdjęć w Pixelmatorze na iPhone jest łatwiejsze (dla mnie) niż na Macu.
Po kilkunastu minutach spędzonych na napisaniu powyższego artykułu w calości na 4-calowym ekranie, stwierdzam, ze telefon na upartego bez problemu może zastąpić nam komputer.