Apple pomaga ustalić jaką rolę odegrał iPhone 5 w śmierci Ma Ailun, 23-letniej kobiety z zachodnich Chin. Ma, stewardesa pracująca w China Southern Airlines, została porażoną prądem ze skutkiem śmiertelnym podczas wykonywania połączenia ze swojego iPhone’a, w trakcie jego ładowania.
Informacja została ogłoszona w dniu wczorajszym. Siostra Ma, twierdzi, że telefon był ładowany oryginalną ładowarką dostarczaną przez Apple.
W sporządzonym raporcie jest informacja o tym, że telefon komórkowy nie może wytwarzać napięcia, które mogłoby zabić użytkownika. Przeciętny telefon wytwarza napięcie w przybliżeniu 3-5 wolt. Żeby odczuć porażenie prądem potrzebne jest co najmniej 36 wolt. Według raportu mało prawdopodobne jest, żeby zawinił układ zasilania w telefonie, czy sama ładowarka.
Apple w oficjalnym oświadczeniu napisało:
Jesteśmy głęboko zasmuceni tym co się wydarzyło. Złożymy kondolencję rodzinie Ma. Będziemy również w pełni współpracować z władzami w tej sprawie, by dowiedzieć się co było powodem tego wypadku.
Źródło zdjęcia: Cult of Mac