Apple słynie z posiadania ciekawych patentów, które niestety nie pojawią się prędko w nowych produktach tej firmy. Jednym z nich jest dokument, opisujący, jak tytuł mówi, „pracę z obiektami trójwymiarowymi” i odnosi się do urządzeń mobilnych.
Przejdźmy jednak do konkretów. W patencie, opisane jest działanie ekranów, obsługujących gesty 2D, jak i 3D, do tworzenia trójwymiarowych figur.
Na czym to polega?
Załóżmy, że chcemy otrzymać trójwymiarowy model sześcianu. Pierwszym gestem (2D) rysujemy podstawę figury, którą chcemy uzyskać, a następnie, palcami „chwytamy” za krawędzie figury i „podnosimy ją”. Wynikiem tego działania będzie uzyskany model 3D żądanej figury, którym możemy później operować. Oczywiście nie otrzymamy w ten sposób projekcji rodem z Gwiezdnych Wojen, czy Star Treka 😉 – figury 3D byłyby tworzone w programie graficznym na iOS podobnym do CAD’a.
Jak to działa?
Ekran wyposażony jest nie tylko w sensor dotyku, ale również czytnik ruchów, który będzie wykrywał ruchy dłoni użytkownika nad/przed urządzeniem. Niestety w patencie Apple jest napisane, że działają one po kolei – najpierw dotyk, potem ruch.
Ogólnie mówiąc, jest to dobra rzecz dla planistów, rzeźbiarzy i innych użytkowników programów graficznych, jak CAD. Patent niestety tylko zakłada sposób użytkowania, a to jednak za mało, aby to wykonać. Z drugiej strony, przydało by się, aby Apple wprowadziło obsługę gestów 3D bezpośrednio do samego iOS (a nie tylko poprzez dodatkowe aplikacja). Samsung ma już Air Gesture, firma z Cupertino niestety w tej dziedzinie nadal zostaje w tyle.
[source name=”AppleInsider”]
