Gry na iOS i OS X

Anomaly 2 – kolejne starcie z maszynami

Jest rok 2034. Populacja ludzi na Ziemi została zdziesiątkowana. Tajemnicze maszyny zawładnęły niemal każdym jej zakątkiem. Chociaż sytuacja jest tragiczna, to wciąż tli się płomyk nadziei…

To krótki zarys tego, z czym spotykamy się po odpaleniu gry Anomaly 2, autorstwa 11 bit studios. Jak pewnie wiecie, gra pojawiła się już wcześniej w wersji Mac/PC, a niedawno zagościła w App Store. Pamiętam, kiedy po premierze wersji komputerowej napisałem do Pawła Miechowskiego, czy planują wydać wersję mobilną. Co prawda nie uzyskałem wtedy w pełni twierdzącej odpowiedzi, byłem pewien, że taka wersja się pojawi :). Na szczęście się nie myliłem i przyznam, że warto było czekać.

Prawdę mówiąc, Anomaly 2 na komputerze nie przyciągnęło zbytnio mojej uwagi. W pierwszą część serii grałem na iPhone’ie i to właśnie tę formę rozgrywki pokochałem. Konstrukcja gry sprawia, że tablet, czy smartphone jest idealnym urządzeniem, aby w pełni się nią cieszyć.

[youtube id=”xkYmArfPnjI”]

Fabuła, chociaż nie jest może najsilniejszym elementem gry, jest prowadzona całkiem ciekawie i warto się z nią zapoznać, ponieważ wszystkie następujące po sobie misje wiążą się w ten sposób w spójną całość. Na szczęście pod tym względem twórcy nie zapomnieli o polskich graczach i wszystkie dialogi, oraz opisy misji przeczytamy w języku polskim. Poprzez całą kampanię przemierzymy spory zakątek naszej planety – zarówno śnieżne, skute lodem miasta, jak i gorące tereny tropikalne – w tym Rio!

Sam sposób rozgrywki nie różni się znacząco od poprzednich wersji. Kluczem do sukcesu wciąż pozostaje odpowiednie skonfigurowanie naszego konwoju oraz zaplanowanie trasy przejazdu. Ale na tym zabawa się nie kończy i chociaż taktyczne podejście na etapie planowania jest bardzo istotne, to bardzo często będziemy musieli wykazać się również sporym refleksem, błyskawicznie reagując na to co dzieje się wokół nas. W grze jest sporo momentów, kiedy rozgrywka nabiera niezłego tempa i jeśli nie wykorzystamy wtedy odpowiednich mocy, oraz nie będziemy morfować jednostek (co jest nowością w tej odsłonie gry), by zmienić ich parametry bojowe, to szybko pożegnamy się z naszym oddziałem.

Oczywiście naszą trasę możemy planować tak, aby na ile to możliwe unikać konfrontacji z wrogimi maszynami. Ja zawsze starałem się wykończyć ich jak najwięcej, a najlepiej wszystkie :). Nigdy też nie dopuszczałem do sytuacji, aby któryś pojazd został zniszczony, więc niektóre fragmenty misji powtarzałem kilkakrotnie. Nie było to jednak męczące, a wręcz przeciwnie – sprawiało wciąż dużą frajdę, co chyba najlepiej świadczy o grze.

W kampanię także mam ochotę zagrać raz jeszcze, na trudniejszym poziomie, a muszę przyznać, że rzadko zdarza mi się wracać do ukończonej już gry. Bardzo przywiązałem się do gatunku jaki stworzyło 11 bit studios. Lubiłem zawsze wszelkie tower defence, ale Anomaly, które odwraca nasze położenie, jest od nich zdecydowanie lepsze.

Na koniec wspomnę jeszcze o jednej ważnej nowości, która pojawia się w Anomaly 2 – tryb multiplayer. Teraz, za pośrednictwem GameCenter możemy zmierzyć się z innymi graczami z całego świata. I przede wszystkim – możemy w końcu stanąć po stronie maszyn i uczestniczyć w grze patrząc na planszę z ich perspektywy. Rozgrywka multiplayerowa prezentuje się nieco inaczej niż kampania dla jednego gracza, jest jeszcze bardziej dynamiczna i inaczej też wyglądają nasze cele i możliwości. Dlatego zalecam zapoznać się na początek z tutorialami, zwłaszcza z tymi na temat gry maszynami.

11 bit studios kolejny raz stworzyło rewelacyjną grę, którą szczerze polecam. Oprawa wizualna jest świetna i Anomaly 2 wycisnęło siódme poty z mojego iPada 2, pokazując przy tym, że chyba najwyższy czas pomyśleć o nowym sprzęcie :). Chociaż gra jest w wielu rzeczach podobna do poprzedniczek, to ani przez moment nie czułem się znudzony. W Anomaly 2 po prostu chce się grać!

[appstore id=”675066184″]

To Top