Zabrałem się właśnie do małych testów znalezionej dziś w AppStore aplikacji o nazwie My Dashboard. Aplikacja jest uniwersalna – ja odpaliłem ją na iPadzie.
Do czego służy ten program? Otóż aplikacja pozwala nam zebrać w jednym miejscu wszystkie najważniejsze informacje, konta z portali społecznościowych, do tego dołączyć informacje o pogodzie, kalendarz, który pokazuje wydarzenia z kalendarza systemowego, odtwarzacz muzyki i dowolną stronę jaką chcielibyśmy przeglądać – może to być np. Wikipedia, strona Google Translator, itd. Możemy więc uznać ją za pewien odpowiednik Dashboard z Mac OS X.
Wszystko konfigurujemy za pomocą widgetów poszczególnych serwisów, które przeciągamy w interesujące nas miejsca. Zagospodarowanych w ten sposób tablic/pulpitów/ekranów możemy mieć kilka. Możemy też zmieniać wielkość widgetów, jednak tylko w zakresie głównego podziału, w którego skład wchodzi 8 prostokątnych pól.
Aplikacja jest wykonana bardzo ładnie pod względem graficznym i prezentacja wszystkich danych jest całkiem przyjemna. Gorzej niestety jest z samym działaniem. Program zdążyłem testować może przez 15 minut. W tym czasie, podczas dodawania nowych widgetów, aplikacja zdążyła się kilka razy wysypać, a od chwili kiedy dodałem pole z YouTube i połączyłem je z moim kontem google, aplikacja popsuła się całkowicie i wyłącza się zaraz po uruchomieniu. Po kilku próbach zrezygnowałem z dalszych testów. Do zaprezentowania mam kilka screenshotów, które zdążyłem wykonać 🙂
Być może wy będziecie mieli więcej szczęścia 🙂
Stosunku jakości do ceny nie oceniam, ponieważ w chwili pisania tego tekstu, program dostępny jest w promocji i można go pobrać za darmo.
[appstore id=562255773]