Już gdy pierwszy raz zobaczyłem dzisiejszą reklamę Apple – Music every day – byłem pewien, że pewna scena wzbudzi dziś w sieci trochę szumu. Nie myliłem się. Oczywiście chodzi o klatkę widoczną powyżej i o urządzenie, które widać na ręce aktora.
Oczywiście szybko znalazło się wiele osób, które próbują to powiązać z rzekomo powstającym produktem Apple o nazwie [iwatch] 🙂
Chociaż uważam, że to co widzimy w reklamie na pewno iWatchem nie jest, to podejrzewam, że ta scena nie jest przypadkowa i bardzo możliwe, że jest to jak najbardziej przemyślane posunięcie Apple, które chce, aby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę i nagłośnić kwestię ich zegarka. Jeśli tak – udało im się – napisałem o tym i napisały o tym też inne serwisy 🙂
