Kilka dni temu Microsoft wypuścił do sieci prowokacyjny filmik, którego zadaniem miało być wyśmianie nowych iPhone’ów.
Jak się okazało firma Microsoft po raz kolejny pokazała swoją nieudolność, starając się na siłę i w kompletnie nieprzemyślany sposób skrytykować nowe produkty Apple. Filmik, który w zamyśle miał być zabawny, okazał się kompletnym niewypałem (i to już nie po raz pierwszy).
W głównej mierze chodziło o wyśmianie pracowników Apple, a konkretnie ich pomysłów dot. nowych funkcji w iPhone’ach, takich jak np. czytnik linii papilarnych.
Ten krótki materiał video jest tylko jednym z kilku, jakie zostały opublikowane na oficjalnym kanale Windows Phone. Co ciekawe, wystarczyło kilka godzin i przedstawiciele Microsoftu zdali sobie sprawę, że pomysł z filmikiem był nietrafiony. Usunęli zarówno ten, jak i pozostałe z nim związane.
To dlaczego Microsoft zdecydował się na tak nieprzemyślany krok, na długo pozostanie zagadką. Być może chodziło o wywołanie poruszenia wśród internautów i dalsze rozpowszechnianie tego i innych skierowanych przeciwko Apple filmików?
Tak, czy siak, Microsoft powinien się lepiej przygotować do roli atakującego. Póki co 1:0 dla Apple.
