„Nie należy korzystać z telefonu podczas ładowania”. „Zanim podłączysz do ładowarki musisz go całkowicie rozładować”. „Nie ładuj iPhone’a przez całą noc bo zniszczysz jego baterię”. To tak naprawdę tylko kilka popularnych mitów w temacie prawidłowego eksploatowania baterii w naszym ukochanym urządzeniu, które słyszymy od zatroskanych użytkowników.
Jeśli chodzi o żywotność baterii to rzeczywiście istnieje kilka zasad, których powinniśmy przestrzegać chcąc by nasz iPhone miał energię do działania przez długi czas. Jest też kilka plotek czy tzw dobrych rad, które można śmiało zignorować.
Akumulatory naszych mobilnych urządzeń znacząco ewoluowały na przestrzeni ostatnich lat. Najwięksi producenci smartfonów, jak własnie Apple czy Samsung stosują ogniwa litowo-jonowe, które właściwie traktowane, powinny wytrzymywać okres od 3 do 5 lat.
Oto 5 popularnych mitów dotyczących ładowania baterii naszych „komórek”:
MIT NR 1: Ładowarki innych marek niż Apple są niebezpieczne.
Rzeczywiście należy unikać podejrzanie, tanich podróbek, które nie mają gwarancji i tak naprawdę też nie dają pewności, że są odpowiedniej mocy do ładowania iPhone’a. Odpowiedniej, czyli takiej samej jak oryginalna ładowarka Apple. Znam przypadki gdzie taka ładowarka potrafiła się stopić albo nawet zapłonąć żywym ogniem. Jeśli chcemy zaoszczędzić pieniądze to rozglądajmy się za certyfikowanym zamiennikiem posiadającym znak MFI – Made for iPhone. Takie ładowarki są zazwyczaj tańsze niż te od Apple, lecz dają pewność poprawnego działania i tego, że nie uszkodzą naszego iPhone’a.
MIT NR 2: Nie należy korzystać z iPhone’a podczas ładowania urządzenia.
Używaj iPhone’a kiedy chcesz, pod warunkiem, że nie korzystasz z niepewnej (niecertyfikowanej) ładowarki. Większość incydentów z „wybuchającą” baterią w iPhonach następowało w wyniku użytkowania nieoryginalnych lub niecertyfikowanych zasilaczy lub kabli. Wystrzegajmy się tego typu rozwiązań gdyż te urządzenia często nie posiadają odpowiednich mechanizmów zabezpieczeń w wewnętrznych obwodach. Używaj ładowarek oryginalnych i zaakceptowanych przez Apple i bądź spokojny.
MIT NR 3: Całonocne ładowanie baterii iPhone’a doprowadzi do jej zepsucia.
Urządzenia Apple posiadają mechanizm, który wstrzymuje ładowanie baterii gdy ta jest już pełna. To tak jakbyśmy chcieli dolać wody do pełnej już szklanki – nie da się. Możecie się o tym przekonać gdy po całonocnym ładowaniu weźmiecie iPhone’a do ręki i zauważycie, że jest zimny a podczas ładowania zazwyczaj jest na odwrót, prawda?
MIT NR 4: Nie ma potrzeby wyłączania telefonu.
Twój iPhone może i jest maszyną ale to nie znaczy, że nie potrzebuje chwili wytchnienia. Eksperci Apple doradzają aby raz w tygodniu wyłączyć iPhone’a lub go zresetować, co pomaga zmaksymalizować wydajność baterii.
MIT NR 5: Nie ładuj iPhone’a dopóki się całkowicie nie rozładuje.
Lepiej jest ładować baterię częściej niż wyczerpywać ją do zera. Baterii litowo-jonowych nie powinno się formatować i prawda jest taka, że ten typ akumulatorów uszkadza się gdy poziom naładowania spada do samego dna. To już nie ta same baterie co w starych Nokiach!
Na koniec czysty FAKT: Ciepło niszczy baterię.
Wysoka temperatura i najnowocześniejsza technologia zazwyczaj nie idą ze sobą w parze i nie inaczej jest w przypadku smartfonów i tabletów. Zalecana temperatura pracy iPhone’a to zakres od 0 do 35 stopni Celsiusza.
Powyższe zasady znajdą zastosowanie nie tylko w iPhone’ach ale także w większości dostępnych na rynku innych smartfonów. Pozdrawiam!