Niektórzy sen uznają za stratę czasu, a inni uznają za jedną z ważniejszych części cyklu dobowego. Cóż, ja należę do tych drugich. Nie owijając w bawełnę dzisiaj przedstawię świetną aplikację do monitorowania naszego snu – SleepCycle Alarm Clock, autorstwa NorthCube AB. Przygotowując się do napisania tego artykułu przestudiowałem trochę filmów, artykułów o fazach snu i sposobu dobrego wysypiania się i muszę rozwiać wątpliwości: Aplikacja działa.
Słowem wstępu – Sen człowieka możemy podzielić na kilka etapów. Uwaga, takich pojęć być możecie nie usłyszeć na biologii. m.in.
REM – Rapid Eye Movement, w której to śnimy, doznajemy paraliżu sennego. Charakterystyczną cechą tej fazy snu jest nerwowy ruch gałek ocznych na wszystkie strony pomimo zamkniętej powieki (stąd angielska nazwa tej fazy snu), prócz tego cykliczny oddech i ogólne rozluźnienie kończyn organizmu człowieka.
NREM – Non Rapid Eye Movement to faza, w której człowiek nie śni. Jest to jedna z części wolnofazowych snu.
SleepCycle na podstawie ruchów ciała analizuje w jakiej z powyższych faz snu się znajdujemy i budzi nas tuż po fazie REM, przez co jesteśmy wypoczęci i rześcy. Jak na ironię, budzenie nas w fazie NREM powoduje ogólne zmęczenie organizmu choć może się wydawać że powinno być na odwrót. Faza REM powtarza się co 90 minut, przez co jeżeli chcemy się obudzić rześcy i wypoczęci nastawmy budzik na wielokrotność 90 minut od godziny zaśnięcia (6, 7,5 czy 9 godzin). Jeżeli posiadamy SleppCycle, problem z głowy. Ustawiając godzinę obudzenia nas przykładowo na 6:30, SleepCycle obudzi nas w przedziale (domyślnie) od 6:00 do 6:30. Dlaczego? Możliwe, że akurat punktualnie o 6:30 nie będziemy w fazie REM, przez co SleepCycle daje sobie te pół godziny (możemy ten okres zmniejszyć do 15 min, lub wydłużyć do 1,5h) aby odnaleźć fazę REM i wtedy nas obudzić. Aplikacja dzieli się na 4 karty – Sam budzik, Statystyki, Ustawienia i Instrukcję jak kłaść naszego iPhone’a, aby nas „sprawdzał”.
[half][/half] [half_last]
[/half_last]
Na pierwszej karcie ustawiamy najpóźniejszą godzinę, w jakiej iPhone ma nas obudzić, a poniżej mamy podany czas w którym iPhone będzie nas budził (domyślnie jest 0,5h, do zmiany w ustawieniach), po stuknięciu klawisza Start zostaniemy poproszeni o podłączenie naszego urządzenia do ładowania, gdyż gdyby działał z baterii, iPhone wyłączyłby się w środku nocy. Następnie widzimy obecną godzinę, u góry instrukcję, aby odłożyć iPhone’a ekranem do dołu (po ułożeniu go w tej pozycji ekran zacznie pokazywać tylko czarne tło, oraz ostrzeżenie aby nie przykrywać iPhone’a takimi rzeczami jak poduszka, najlepiej położyć go z samego boku łóżka. W statystykach możemy podejrzeć naszą aktywność senną poprzez wykres (im wyższa krzywa na wykresie, tym płytszy sen, im niższa – tym głębszy sen), a także procentowy wskaźnik jakości naszego snu. Oprócz tego podane są godziny spędzone w łóżku (dzisiaj, w ogóle i uśredniony czas)
[half][/half] [half_last]
[/half_last]
Przez pierwsze 5 dni aplikacja będzie się „uczyć” naszego snu, przez co może nie budzić w tym czasie efektywnie. Potem powinna działać jak należy. Dlaczego? Aplikacja prowadzi wykresy i oblicza procentowo jakość naszego snu i przebudzenia oraz analizuje i przedstawia najdłuższą, najkrótszą, oraz jakościowo najgorszą i najlepszą noc. Z tego co mi wiadomo (nie mam iPhone’a z iOS 8, a iPady nie mają wsparcia dla aplikacji Zdrowie), aplikacja łączy się z aplikacją Zdrowie przez HealthKit, przez co dane z SleepCycle „spływają” do Zdrowia wraz z innymi danymi.
W ustawieniach możemy modyfikować funkcje aplikacji, takie jak głośność dzwonka, sam dzwonek (fajną funkcją jest ustawienie losowego dzwonka. Szczególnie przydatne jest to dla mnie, gdyż zawsze tak mam, że po kilku dniach mój organizm przyzwyczaja się do bodźca (dźwięku), przez co mnie już nie budzi, a jak za każdym razem iPhone będzie mnie budził innym dzwonkiem to problem z głowy). Możemy również włączyć wibrację – Wibracja razem z dzwonkiem, sama wibracja, lub tylko wtedy, gdy aplikacja zorientuje się dzwonek nas nie obudził.
Podsumowując, SleepCycle to aplikacja, która faktycznie działa i warto na nią wydać [itunes id=320606217 type=price], gdyż aplikacja naprawdę jest inteligentna. Z użyciem tej aplikacji czuje sie bardziej wypoczęty. Teraz takie pytanie chodzi mi po głowie, co by wskazał SleepCycle gdybym doznał świadomego snu?
[appstore id=320606217]
