Nie od dziś wiadomo, że tak zwane „Selfie” od dawna gości na tablicach portali społecznościowych. Selfie robią znajomi, gwiazdy, politycy. Ale co zrobić gdy w kadrze chcemy zmieścić kilkuset pracowników poważnej firmy? Trzaskamy selfie za pomocą wojskowego satelity, na codzień namierzającego wrogie budynki i jednostki. O ile oczywiście firma takowym dysponuje, nic nie stoi na przeszkodzie by zrealizować pomysł „samojebki” z kosmosu.
[half][/half] [half_last]
[/half_last]
Zarząd Israel Aerospace Industries w skrócie IAI, postanowił podjąć się tego niecodziennego przedsięwzięcia i wyszło całkiem przyzwoicie. Firma na co dzień zajmuje się produkcją samolotów, okrętów, satelit zwiadowczych i innych bardzo przydatnych maszyn w Izraelu. Tym razem pracownicy ustawili się na kształt pierwszych liter nazwy korporacji, następnie wyczekiwali aż znajdą się w zasięgu nadlatującego satelity. Zdjęcie w prawdzie wyszło bez uśmiechów, ale śmiało można rozpoznać kształt żywej konstrukcji, jaką utworzyli zaangażowani pracownicy. W ten sposób oddano hołd Izraelskiemu kosmonaucie Ilanowi Ramonowi, który poniósł śmierć 1 lutego 2003 w katastrofie promu kosmicznego Columbia.
[youtube id=GsFk1yCbHQk]
[source name=CultOfMac url=http://www.cultofmac.com/310656/satellite-selfies-thing-now/]
