Jak widać przygotowania do pracy z nadciągającym Apple Watchem idą pełną parą. Dziś głośno robi się w około koncernu samochodowego TESLA oraz aplikacji sterującej elektrycznymi samochodami Tesla. Firma Apple udostępniła WatchKit -oprogramowanie deweloperskie dostępne wraz z wydaniem iOS 8.2 i Xcode 6.2 beta. Dzięki temu deweloperzy rozpoczęli tworzenie oprogramowania dla naręcznego urządzenia od Apple. Nowa aplikacja Tesla zaprojektowana przez ELEKS Labs oferuje wgląd w potrzebne funkcje samochodu.
Jak to działa?
Aplikacja przynosi możliwość sterowania samochodu Tesla S z nadgarstka. Jeśli autko będziemy mieć już w garażu, sprawdzimy stan akumulatora, temperaturę i przebieg, dodatkowo kontrolujemy otwieranie i zamykanie samochodu, a także aktywacje reflektorów. Przydatną funkcją jest lokalizacja i monitoring stanu technicznego samochodu. Niestety, zespół inżynierów znalazł masę niedostępnych funkcji w środowisku programistycznym Apple Watch’a.
Apple, na chwile obecną nie pozwala korzystać z bogactwa funkcji i narzędzi urządzenia. Możemy mieć nadzieję, że opcje są póki co ograniczone, ze względu na wersję beta, a finalna wersja pozwoli na wykorzystanie pełnego potencjału urządzenia.
[half][/half] [half_last][/half_last]
Zauważono, że deweloperzy nie mają dostępu do żyroskopu, akcelerometru, wbudowanego głośnika, mikrofonu czy systemu powiadomień dotykowych. Pomimo, iż wyświetlacz powinien reagować na siłę dotyku, to funkcja jeszcze raczkuje, a działanie GPS’u jest dostępne tylko po połączeniu z iPhone’m. Obecnie WatchKit to słaby potencjał dla programistów. Nie trzeba się zniechęcać ponieważ podobnie było w przypadku iPhone’a i iPad’a. W pierwszych generacjach produktu, nie unikniemy pewnych problemów, które eliminowane są przez lata rozwoju i wdrażania gadżetu . Pozostaje nam cierpliwie czekać.
[youtube id=k6MZCKBNgxc]
[source name=Macrumors url=http://www.macrumors.com/2015/01/30/tesla-app-apple-watch-limitations/]