Zła passa w Apple.
Centrale danych zwykle nie są uważane za niebezpieczne miejsca pracy. Niestety w centrum zlokalizowanym w Północnej Karolinie, w którym Apple przechowuje wszystkie swoje dane miał miejsce nieprzyjemny incydent.
Pięć osób zostało zatrutych z powodu wycieku chloru w centrum danych NC Maiden. Wypadek miał miejsce w poniedziałek. Nie jest jasne, jak nastąpił wyciek, jednak wstępne Raporty pokazują, że personel nadal zajmuje się zabezpieczeniem terenu. Centrum danych Maiden zajmuje 183 hektary i jest jedną z największych baz danych na świecie. Giganci zainwestowali tam ponad miliard dolarów w ciągu ostatniego dziesięciolecia.
Pożar w siedzibie Apple
Szczegółowe informacje na temat wycieku nie zostały wydane przez Apple ani służby ratownicze. Jak na nieszczęście w zeszłym tygodniu w siedzibie dowodzenia firmy Apple w Mesa w stanie Arizona wybuchł pożar. Z pewnością te nieszczęśliwe wydarzenia, przysporzyły kłopotów zarządowi. Na szczęście nikt nie został ranny w pożarze. Przyznajcie sami, że to niefortunny czas dla gigantów z Cupertino.
Płonąca siedziba Apple w Mesa
[source name=CultOfMac url=http://www.cultofmac.com/324526/chlorine-leak-at-apple-data-center-injures-5-workers/]
