Naszymi oczami

Leciwy iPad mini, czy androidowy budżetowiec?

Kilka dni temu wszedłem w posiadanie nowego tabletu mianowicie budżetowego Lenovo TAB 2 A8 LTE. Dostałem go, za symboliczne kilka złotych w zamian za podpisanie cyrografu na kolejne kilkanaście miesięcy u jednego z polskich operatorów sieci komórkowej. Tablet miał pierwotnie zostać sprzedany dzień po, ale stwierdziłem, że warto byłoby go przetestować i porównać z innym przedstawicielem z gatunku ośmiocalowych tabletów, zanim faktycznie się z nim rozstanę.

Pierwsze wrażenie

Tablet na pierwszy rzut oka zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Tył obudowy wykonany jest w pełni z dobrej jakości matowego plastiku, który nie wygląda tandetnie i jest przyjemny w dotyku. Przód tabletu pokryty jest taflą szkła. Możemy rownież odnaleźć także parę głośników stereofonicznych oraz kamerę. Położenie głośników zdaje się być nietrafione ponieważ grając lub oglądając film możemy lekko przysłonić opisywanie elementy palcami co może wytłumić wydobywający się z nich dźwięk.

FullSizeRender

Ekran

Niestety jak to bywa w przypadku budżetowych konstrukcji, raczej nie możemy liczyć na różnego rodzaju wodotryski np. na wysoką rozdzielczość ekranu, choć nie jest ona najgorsza. W tym przypadku mamy do dyspozycji ekran o rozdzielczości 1280×800 pikseli. Charakteryzuje się on dużymi kątami widzenia i przyzwoitym odwzorowaniem kolorów.

FullSizeRender 2

Wydajność

Tablet bez problemów nada się do podstawowych zadań, ale niestety w czasie grania w bardziej wymagające tytuły pojawiają się przycięcia, które uniemożliwiają płynną rozgrywkę, co potrafi zniszczyć całą frajdę. Nie mniej jednak gry pokroju Angry Birds będą działać bez zarzutu. Jeśli chodzi o działanie samego systemu nie ma tutaj do czego się przyczepić, całość działa płynnie i bez przycięć.

Głośniki

Pomimo, że dźwięk, który produkują nie jest najwyższych lotów, warto wspomnieć o jednej funkcji, która naprawdę mocno mnie zaskoczyła. Zawsze myślałem, że pisanie na obudowie nazw różnych prestiżowych marek zajmujących się dźwiękiem jest zwyczajnym chwytem marketingowym. Jednak w tym przypadku jest trochę inaczej. Mowa o Dolby Atmos, którego zadaniem jest stworzenie wrażenia, że dźwięk nas otacza z każdej strony . Uwierzcie, to naprawdę działa! Trzymając tablet naprzeciw siebie mamy wrażenie, że znajdujemy się na sali kinowej ale z bardzo biednym nagłośnieniem. Brakuje tutaj przede wszystkim niskich i średnich tonów. Niestety w tym temacie nie pomaga nawet wbudowany korektor graficzny. Szkoda, ponieważ mają one potencjał.

Screenshot_2016-02-21-20-15-50

Porównanie

Przejdźmy do konkretów a mianowicie porównania iPad’a mini z tabletem Lenovo TAB 2 A8. Dwa urządzenia, które nie grzeszą wydajnością i nie znajdują się obecnie na szczytach rankingów wydajności. W tabeli poniżej specjalnie umieściłem tylko kilka najważniejszych paramentów, które mają bezpośredni wpływ na wygodę i jakość użytkowania.

Zrzut ekranu 2016-02-21 o 19.35.38

Pomimo czysto teoretycznie mocniejszych podzespołów iPad mini nie ustępuje mocniejszemu koledze. Jak wiadomo jest to głównie zasługa znacznie lepiej zoptymalizowanego systemu iOS, chociaż do ideału ze starszych wersji systemu pokroju iOS 6 jeszcze trochę mu brakuje, może w nadchodzącej aktualizacji iOS 9.3 coś zmieni się w tej kwestii…

Wygląd

Jeśli chodzi o design to bezdyskusyjnie wygrywa iPad. Firma Apple od zawsze przykładała do tego tematu bardzo dużą wagę. Urządzenia z jabłkiem na tyle zawsze wyróżniały się na tle konkurencji. Ich design jest ponadczasowy i szybko się nie starzeje. Choć pomimo dobrego wykonania, tablet Lenovo wygląda dosyć pospolicie i gdyby nie logo na tylnej części obudowy miałbym wrażenie, że używam urządzenia rodem z chińskiego sklepu wysyłkowego.

IMG_0509 (1)

 

Użytkowanie

W czasie przeglądania stron WWW oba tablety otwierały strony w podobnym tępie, ale jednak zazwyczaj pierwszy był tablet Lenovo. Jeśli chodzi o prędkość otwierania aplikacji systemowych (np. poczta, ustawienia) iPad musi trochę pomyśleć zanim otworzy jakąkolwiek aplikację, nie odbywa się to tak samo płynnie i szybko jak na tablecie Lenovo. Mówimy tutaj o różnicach rzędu ok. jednej sekundy więc nie jest to cała wieczność ale jest to różnica, która może niepokoić użytkownika.

IMG_0517 (1)

Wydajność w grach

Oba urządzenia niezbyt dobrze poradziły sobie z tytułem Need For Speed No Limit (link do gry znajdziecie pod screenshot’ami). Na pierwszy rzut oka widać było, że gry zostały okrojone do mninimum tak aby mogły płynnie działać. Momentami możemy zauważyć małe przycięcia, zarówno w czasie samej rozgrywki jak i pobytu w menu. Poniżej przedstawiam screenshot’y z rozgrywki. Niestety, pomimo usilnych starań nie udało mi się zrobić screenshot’a, w jednakowych warunkach. Ale i bez tego można powiedzieć, że na tablecie Lenovo krawędzie zdają się być bardziej wygładzone. Co do refleksów świetlnych nie chcę się wypowiadać, ponieważ jak widać obie stopklatki zostały wykonane w różnych miejscach. Jednak zauważam, że tablet Lenovo ma tutaj przewagę.

[half] iPad mini

ipad

[/half] [half_last] Lenovo TAB2 A8

lenovo

[/half_last]

Need for Speed No Limits – AppStore

Podsumowanie

Szczerze mówiąc sam do końca nie wiedziałbym co wybrać. Oba tablety biorąc pod uwagę wydajność i komfort użytkowania są do siebie bardzo zbliżone. Jednak byłbym bardziej skłonny wybrać iPad’a ze względu na to, że jestem już mocno zakorzeniony w ekosystemie Apple.

A Wy jakiej decyzji dokonalibyście?

To Top