Lekko ponad tydzień temu Apple na swojej stronie przeznaczonej dla deweloperów udostępnił aplikację pod OS X nazwaną Safari Technology Preview. Jeżeli nie wiesz o co z tym wszystkim chodzi to zapraszam do zapoznania się z tym artykułem.
Sam fakt, że narzędzie zostało udostępnione poprzez stronę developer.apple.com może budzić pewne wątpliwości co do działania owej przeglądarki. I racja ta jest słuszna. Ta wersja Safari jest wersją testową. Coś jak iOS/OS X Beta. A z racji tego, że ja jestem człowiekiem, który prawie nigdy nie używa oficjalnych systemów tylko „jedzie na betach” to postanowiłem sobie tą wersję sprawdzić.
Zainstalowane. Przeglądarka instaluje się jak jakiś dodatek do systemu bo poprzez instalator, a nie poprzez przeciągnięcie ikony do programów. W każdym razie. Przeglądarka za wiele się nie różni względem wersji finalnej. Jedyna różnica to brak języka polskiego ale to już szczegół. Dla przeciętnego Kowalskiego pobieranie tej przeglądarki będzie mijać się z celem bo nic w niej nie ma nowego. Po Prostu.
Jeżeli natomiast jesteśmy deweloperami to już trochę zmian możemy zauważyć. Mamy od razu uruchomioną kartę Programowanie w menu barze aplikacji (w wersji oficjalnej też to jest, lecz trzeba się namachać po preferencjach, by to włączyć) gdzie możemy np. wyłączyć dany element strony, jak obrazki, JavaScript czy style CSS; czy wirtualizować klienta przeglądarki, na przykład Chrome z Windowsa czy Safari z iOS.
Decyzja, czy instalować czy nie zależy już od Ciebie. Safari Technology Preview możesz pobrać z tej strony. Dodatkowo też możesz poczytać oficjalny blog silnika WebKit gdzie dowiesz się więcej na temat działania silnika przeglądania w Safari.
