Jak się okazuje, w cieniu zalewających sieć informacji, czy też zdjęć dotyczących iPhone’a 7 znalazło się także coś na temat drugiej generacji zegarka z Cupertino, czyli Apple Watcha.
Pewien brytyjski, niewielki sklep specjalizujący się w sprzedaży akcesoriów przeznaczonych do urządzeń od Apple udostępnił dziś światu dosyć ciekawe zdjęcia i nagranie. Mianowicie przedstawiają one kilka elementów pochodzących najprawdopodobniej z zegarka Apple Watch drugiej generacji.
Pierwszą rzeczą, którą widzimy w omawianych materiałach jest nieco cieńszy wyświetlacz. Najprawdopodobniej nie zmieni się on diametralnie, a jego nowa konstrukcja po prostu pozwoli na zaoszczędzenie miejsca dla domniemanego modułu GPS, barometru oraz większej baterii.
Jeżeli już mowa o baterii, to także znajduje się ona na zdjęciach oraz filmie. Zgodnie z wcześniejszymi raportami i przewidywaniami analityków została ona powiększona o około 35%. Spowodowane jest to wyżej wymienionym, prądożernym modułem GPS, a także co bardzo możliwe – barometrem. Co ciekawe, o większej baterii mówi się tylko w przypadku modelu 42mm. Możliwe więc, że mniejsza odmiana drugiej generacji Apple Watcha będzie nieco zubożona.
Ostatnią rzeczą pokazaną przez Brytyjczyków jest jedna część całego ekranu odpowiedzialna za funkcję 3D Touch. tutaj zmieniło się bardzo niewiele. Tylko mały chip, który teraz wygląda nico inaczej.
Każda z tych części pokazana została także na filmie nagranym przez pracowników sklepu. Możecie obejrzeć go poniżej:
Jako, że Apple Watche produkowane są w innej fabryce niż iPhone’y, przecieków jest bardzo niewiele. Jak widać, pierwsze z nich pojawiają się tuż przed premierą, która najprawdopodobniej odbędzie się za tydzień, 7 września razem z najnowszym smartfonem od Apple.
Za szybkie podesłanie nam tego newsa dziękujemy bardzo czujnemu czytelnikowi Adrianowi.
Źródło: MacRumors