Czy [iphone5s] będzie różnił się znacznie od iPhone’a 5? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Dotychczas co druga generacja iPhone’a wprowadzała tylko „odświeżenie” wersji wcześniejszej. Może tym razem będzie inaczej i Apple nas zaskoczy?
W Chinach pojawiły się informacje, jakoby [iphone5s] miał otrzymać zupełnie nową obudowę i nowy wyświetlacz, z dwukrotnie większą liczbą pikseli, w porównaniu do iPhone’a 5.
Rozmiar wyświetlacza ma się nie zwiększyć, co oznacza, że bardzo znacząco zwiększy się jego rozdzielczość. Czy jednak faktycznie Apple zdecyduje się na coś takiego? Czy faktycznie bylibyśmy w stanie zauważyć odczuwalną różnicę? Do tego dochodzą kwestie programistyczne – wyobraźcie sobie kolejne dostosowywanie aplikacji do nowej rozdzielczości. Do tego mocno wzrósłby rozmiar samych aplikacji, przez dużo większe pliki graficzne.
Takie zmiany na pewno wcześniej czy później nas czekają, jednak bardziej pasują one do iPhone’a 6, niż do iPhone’a który miałby zostać zaprezentowany w tym roku.
Według tych samych źródeł, nowy iPhone miałby mieć zmniejszoną wolną przestrzeń na obudowie nad i pod ekranem. Gdyby ekran pozostał w tym samym rozmiarze, oznaczałoby to zmniejszenie iPhone’a i powrócenie do wymiarów znanych z modelu 4/4s. Plotki zawierają więc zbyt wiele dziwnych zmian, na które nie sądzę, aby Apple się obecnie zdecydowało.
Do tego pojawiły się informacje o których już pisaliśmy, czyli przycisk home z czytnikiem linii papilarnych, oraz lepsza kamera i szybszy procesor.
