Do urzędu patentowego USA wpłynął kolejny już patent Apple, autorstwa Thomasa Ethana Lowry’ego. W tym dokumencie, pracownicy firmy z Cupertino opisali narzędzie, które odpowiada za samodzielną konfigurację sprzętu na podstawie informacji z urządzenia takiego jak np. iPhone.
Patent w większości dotyczy samochodów. Jak wiemy, nowsze pojazdy, zapamiętują ustawienia siedzeń, lusterek, radia itp. na komputerze pokładowym. Pracownicy Apple, chcą wykorzystać te informacje, zapisując je do pamięci iUrządzenia, które posiadamy. Co to oznacza? Pełną personalizację samochodu, nawet, gdy korzysta z niego więcej niż jeden kierowca. Wystarczy tylko, że np. iPhone wysłał informację do pojazdu, a ten automatycznie dopasuje się pod aktualnego kierowcę. Oprócz zapisywania danych z komputera samochodu, urządzenie, będzie również mierzyć paliwo, prędkość, co pozwoli również dostosować samochód do stylu jazdy osoby siedzącej za kółkiem.
System jest bardzo wygodny. Niestety, konfiguracja musi być zapisywana „w locie” (pewnie dzięki wysyłaniu informacji przez Bluetooth, a obecność takiego urządzenia, w dodatku licencjonowanego od Apple, może bardzo podnieść cenę pojazdu/domu.
Dokument zawiera także wzmiankę o ostatnio bardzo popularnych w Europie „inteligentnych domach”. Działa to na takiej samej zasadzie jak w samochodach – za pomocą informacji z telefonu, komputer zarządzający urządzeniami w domu, będzie mógł ustawić klimatyzację, telewizję, oświetlenie itp.
Ten patent, jest jedną z funkcji, jakie przewiduje program iOS in the Car, gdzie samochody takich producentów jak Mercedes-Benz, KIA, Opel, czy Volvo, będą miały komputery z zainstalowaną specjalną wersją iOS na pokładzie. Program zostanie wdrożony w 2014 roku, kiedy to pojawią się pierwsze modele aut z systemem mobilnym Apple.
Osobiście, uważam, że to dobre posunięcie ze strony firmy z Cupertino. Tego typu rozwiązania, pozwolą nam na unifikowanie urządzeń i funkcji, z których codziennie korzystamy, lecz z drugiej strony, jeżeli przypadkowo „stracimy” dostęp do np. telefonu, czy nawet ktoś spróbuje się na niego włamać za pomocą wirusa, to w efekcie stracimy kontrolę nad samochodami, czy domami. Mimo to mam przeczucie, że będzie to kolejny sukces Apple.
[source type=”Grafiki” name=”AppleInsider”]
