Jak dobrze wiemy, Apple od wielu lat wymyśla ciekawe rozwiązania, które w przyszłości (miejmy nadzieję) znajdą się w sprzętach dostępnych dla mas.
O co chodzi z tym terminalem?
Od zawsze wiadomo, że czołowe firmy w każdej z dziedzin codziennego życia szukają rozwiązań, by usprawnić działanie produktów, które posiadają w swojej ofercie. Muszą cały czas kontrolować działania konkurencji, by nie zostać w tyle. Nie inaczej jest tym razem. Apple pokazało niedawno ciekawe rozwiązanie wykorzystujące technologie z ich trzech urządzeń: MacBooka, iPhone’a i iPada. Mianowicie chodzi tutaj o stworzenie stacji dokującej/terminala, do którego będziemy można podłączyć nasz telefon lub tablet.
Sama stacja ma przypominać MacBooka, w której będzie miejsce na wsunięcie naszego smartfona. Wszystko to będzie tak skonfigurowane, by użytkownik nie zauważył momentu wpięcia i wypięcia sprzętu. Możecie pomyśleć, że mój opis jest bardzo zawiły, ale niestety wiele patentowych projektów jest pisanych takim właśnie językiem. Wszystko jest przedstawione na grafice poniżej:
Warto dodać, że pomysł, na który wpadła firma z Cupertino nie jest pierwszym tego typu rozwiązaniem. Na rynku jest już podobny produkt, a nazywa się: HP Elite X3 Lap Dock. Pomysł na spożytkowanie jest taki sam, różni się tylko wykonanie. Jeśli chodzi o patent Apple, telefon ma pełnić funkcję touchpada, natomiast w przypadku HP smartfon wsuwany jest pod klawiaturę. Tam właśnie znajduje się specjalny slot, w którym telefon łączy się z terminalem. Kolejną ciekawą kwestią jest cena. Jeśli chodzi o produkt z Cupertino to cena jest obecnie nieznana. Hp natomiast wyceniło swoje urządzenie na 600$.
iPad w ekranie
Kolejnym rozwiązaniem, które wykorzystuje ten sam patent jest użycie iPad’a jako ekranu (i zarazem centrum dowodzenia) w obudowie, która wygląda jak MacBook. Podobnie funkcjonuje np. iPad Pro + Smart Keyboard, ale jest jedna rzecz wyróżniająca nowy pomysł Apple. Mianowicie touchpad, dzięki któremu będziemy mogli się poczuć jakbyśmy pracowali na Maku.
Podsumowując
Jeżeli chodzi o system, na którym miałoby to wszystko działać to jest nim oczywiście iOS. Osobiście chciałbym, by w etui był preinstalowany macOS (jeżeli byłaby taka możliwość), co dałoby możliwość wyboru, na którym systemie chcę pracować w danej chwili. Oba patenty to dość świeża sprawa. Pierwsze informacje pojawiły się pod koniec zeszłego roku. Chciałbym, aby powstał taki produkt z funkcją wyboru jednego z dwóch systemów.
A Ty co myślisz o takim rozwiązaniu? Podziel się swoimi opiniami w komentarzu!
