iPad wraz z aplikacją wykorzystującą „rozszerzoną rzeczywistość”, został wykorzystany podczas operacji wątroby w szpitalu w Bremen (Niemcy).
Zasada działania (a raczej wykorzystania tabletu) była prosta – chirurg za pomocą iPada wykonuje zdjęcie wątrobie, a aplikacja przetwarza fotografię, dzięki czemu, można było zaplanować operację, która przebiegła bez problemu. To bardzo ważne, ponieważ jeden malutki błąd, mógłby doprowadzić do poważnego uszczerbku na zdrowiu pacjenta.
Z naszą aplikacją, chirurdzy będą mogli dokładnie przeanalizować to, co dzieje się na stole operacyjnym – mówi naukowiec firmy MEVIS, Alexander Kohn.
Po raz pierwszy właśnie w Hamburgu, doktorzy mogli wypróbować nową funkcję programu. Wykorzystując rzeczywistość rozszerzoną, na iPadzie wyświetlany jest obraz z kamery, a aplikacja „pokrywa” wskazany narząd, modelem 3D naczyń krwionośnych, układu nerwowego itp. Chirurdzy zachwalają sobie takie rozwiązanie – jak mówią, pozwala zobaczyć guzy i wszelkie układy krwionośne, co znów pozwala na dokładne zaplanowanie operacji. Wykorzystując touchscreen iPada, chirurg może sprawdzić jak bardzo musi naciąć narząd, aby usunąć guz. Co ciekawe, program działa w czasie rzeczywistym – jeżeli został rzeczywiście wycięty guz, to już w następnym pomiarze, uwzględnia części wątroby, do których nie dopływa krew.
Aplikacja została po raz pierwszy użyta już w zeszłym roku, podczas operacji w szpitalu w Jokohamie, gdzie również spotkała się z ciepłym przyjęciem. Japońscy lekarze byli zachwyceni mówiąc, że to pozwoli na uniknięcie komplikacji pooperacyjnych i skróci czas pobytu pacjentów w szpitalu.
Osobiście, myślę, że zdecydowanie lepiej w takiej sytuacji spisałyby się Google Glass niż iPad, ale jak na początki to jest bardzo dobrze. Podoba mi się idea i mam nadzieję, że zostanie wprowadzona kiedyś do wszystkich szpitali, nawet tych w Polsce.
Poniżej możecie zobaczyć aplikację w akcji tylko… nic nie jedzcie w trakcie oglądania tych zdjęć. Ostrzegałem ;).
[source type=”Zdjęcia” name=”REUTERS/Fabian Bimmer”]
