Choć iPhone 5S trafił do sprzedaży dopiero 2 tygodnie temu (w Polsce nadal go nie ma), to już pojawiły się plotki o kolejnym modelu telefonu Apple.
Gruntowne zmiany w designie iPhone’a przeważnie są wprowadzane co 2 lata i właśnie za rok wypada ten moment. To we wrześniu 2014, według analityka Petera Miseka, firma z Cupertino ma wypuścić iPhone’a z 4,8-calowym wyświetlaczem. Ma to być wymuszone zapotrzebowaniem rynku na smartfony z większymi wyświetlaczami. Misek uważa, że dzięki temu posunięciu, wartość akcji Apple powinna urosnąć z 450$ do 600$.
Jednak z drugiej strony, porzucenie polityki Steve’a Jobsa, który preferował mniejsze wymiary ekranu smartfona, może być zgubne dla Apple, bowiem najwierniejsi klienci pokochali urządzenia z nadgryzionym jabłkiem właśnie dzięki Steve’owi i jeśli firma postąpi wbrew jego „woli”, to fani, nawet Ci najwierniejsi, mogą się w końcu od niej odwrócić.
Moim zdaniem na razie takie plotki należy traktować z dużym dystansem, gdyż jest za wcześnie, aby w ogóle coś spekulować. Myślę, że pierwsze, wiarygodne informacje dotyczące nowego modelu iPhone’a pojawią się najwcześniej w pierwszym kwartale przyszłego roku.
[margin_border /]
A co do wymiaru wyświetlacza – uważacie, że ten w iPhone’ie 5/5S/5C jest wystarczający, czy chcecie większego? Jaki rozmiar ekranu jest najlepszy? Czekamy na Wasze komentarze!
