Podczas sprawozdania finansowego dotyczącego okresu Q4 2013, Tim Cook skomentował kwestię premiery iPada mini Retina zauważając, że nie wiadomo, czy Apple będzie posiadać wystarczające zapasy, aby zaspokoić popyt na tablety.
Przez całe wakacje i początek jesieni, aż do ostatniego dnia przed październikową konferencją, pojawiały się wątpliwości, czy Apple będzie w stanie zaprezentować nam iPada mini 2 z ekranem Retina. Po Internecie krążyły informacje, że Apple ma problemy z produkcją ekranów i nawet jeśli nowy iPad zostanie zaprezentowany, to jego premiera w sklepach może być opóźniona, a do tego będzie on trudno dostępny, ze względu na niewielką ilość wyprodukowanych egzemplarzy.
Wszystko wskazuje na to, że te doniesienia sprawdziły się w 100%.
Według Tima Cooka, firma jest świadoma ile iPadów mini Retina jest w stanie wyprodukować, jednak nie jest jasne, jak duże będzie zainteresowanie nowymi tabletami.
Myślę, że w przypadku Apple, oznacza to jedno – iPada mini Retina będzie ciężko kupić i w początkowym okresie sprzedaży spotkamy się pewnie z dużymi ograniczeniami terytorialnymi. Wiele innych źródeł sugeruje, że tabletów będzie brakować do końca roku 2013 i sytuacja ustabilizuje się dopiero w przyszłym roku.
CEO Apple odmówił natomiast podania większej ilości szczegółów oraz daty wprowadzenia urządzenia do sprzedaży.
