Wydaje się, że App Store osiągnęło już nasycenie „flappy”. Skończyła się też cierpliwość Apple, które w końcu zaczęło odrzucać wszelkie gry z „flappy” w nazwie.
Jeszcze za czasów świetności Flappy Bird, do App Store zaczęły trafiać liczne klony gry. Prawdziwy wysyp rozpoczął się, gdy gra, decyzją twórcy, zniknęła ze sklepu. Rzecz jasna, powstawały też klony na inne platformy niż iOS oraz wersje przeglądarkowe. Każdy liczył na łatwy zarobek, bazując na sukcesie poprzednika.
Obecnie TechCrunch (powołując się na wielu deweloperów) poinformowało, że Apple nie przyjmuje więcej takich aplikacji. Jako powód odrzucenia podawana jest informacja mówiąca, że aplikacja „próbuje wykorzystać inną popularną aplikację”.
Kiedyś, w przypadku innych aplikacji, Apple zrobiło już podobnie, informując:
Mamy ponad 250 tysięcy aplikacji w App Store. Nie potrzebujemy już więcej „pierdzących”.
Czy uważacie, że decyzja Apple jest słuszna?
[source name=9to5mac url=http://9to5mac.com/2014/02/15/played-out-apple-now-rejecting-apps-that-attempt-to-ride-flappy-birds-tailfeathers/]
