Informacje i nowości

Apple ukradło slogan nowojorskiego artysty i wykorzystało go w swojej kampanii reklamowej

You’re more powerful than you think

Artysta uliczny z Nowego Jorku, James De La Vega, oskarża Apple o kradzież jego sloganu i bezprawne wykorzystanie go w ostatniej kampanii reklamowej iPhone’a 5s

Ostatni spot reklamowy nosił tytuł „You’re more powerful than you think” i prezentował iPhone’a 5s w różnych sytuacjach, pokazując możliwości jego wykorzystania. I to właśnie tytuł reklamy stał się przedmiotem sporu. De La Vege mówi, że używał tego wyrażenia przez prawie dekadę, jako część serii „Become Your Dream”. Jego prace to przede wszystkim rysunki wykonywane kredą na chodnikach oraz murale. A niektóre motywy – za zgodą, co podkreśla artysta – były wykorzystane przez projektanta Tory’ego Burcha, w ostatniej linii torebek i akcesoriów.

Mam cały szereg cytatów. Wszystkie one mają inspirować, podnosić i wzmacniać człowieka.

Ci kolesie [Apple – przyp. red.] byli w pełni świadomi, kiedy zdecydowali się na użycie zwrotu jako sposobu na motywowanie do kupienia ich telefonów.

James De La Vega

James De La Vega – fot. Stan Honda

De La Vega skierował już do Apple oficjalne pismo, w którym żąda zawieszenia i zaniechania trwającej kampanii, w której firma nieprawnie używa jego sloganu. Artysta zauważa, że zwrot powszechnie jest z nim kojarzony i kolejny raz podkreśla, że gdy inna firma – Quotable Cards Inc., również wykorzystała kiedyś to wyrażenie, poprosiła go o zgodę. Wysłany list mówi także o tym, że Apple wykorzystując sporne hasło „wyraźnie wprowadza w błąd klientów, sugerując im, że De La Vega w jakiś sposób wspiera, popiera i/lub aprobuje te produkty”.

Rzecznik prasowy Apple odmówił na razie komentarza w tej sprawie.

https://twitter.com/DELAVEGAPROPHET/status/465816737485963264

Adwokat Jamesa, Richard Garbarini twierdzi również, że jego klient chce uniknąć pozwu i wynegocjować ugodę.

To jest mój sposób budowania ruchu. Powinni [Apple – przyp. red.] mi zapłacić, bo stworzyłem go [ten slogan – przyp. red.], a oni użyli go do wywołania w kraju ekscytacji produktem, czerpiąc dla siebie ogromne zyski.

De La Vega vs. Apple

Na facebookowym profilu De La Vega możemy znaleźć kilka grafik, w których artysta określa zaistniałą sytuację jako walkę Dawida z Goliatem. Podejrzewam, że cała sprawa zakończy się ugodą, tak jak oczekuje tego artysta. Jestem jednak ciekawy, czy Apple (oraz agencja przygotowująca dla nich spot), była faktycznie świadoma tego, że gdzieś, na drugim końcu USA, ktoś używa takiego zwrotu i traktuje go jako swój „znak handlowy”?

[source name=”New York Daily News” url=http://www.nydailynews.com/new-york/nyc-street-artist-apple-stole-slogan-article-1.1788402]

To Top