Co przyniesie przyszłość?
Koncepty mają to do siebie, że niejednokrotnie robione z przesadną wyobraźnią, wprost odpychają. Kto z Was nie spotkał się w sieci ze strzelającym laserem iPhonem, oraz Makiem zasilanym reaktorem jądrowym, niech żałuje. Jeśli jednak do konceptu podejdzie osoba z odpowiednim poczuciem estetyki i dobrym zamysłem, dostajemy obraz przyszłości w odpowiedzi na własne potrzeby. Zadajemy sobie pytania, czy taka lub inna funkcja była by dla mnie przydatna. Jeśli tak, to szlifujemy diament do oporu. Świetnym przykładem odpowiedniego podjeścia do konceptu jest wizualizacja nowoczesnej wersji Macintosha, o której możecie poczytać tutaj. iOS 9 według Ralph’a Theodory jest konceptem na krawędzi. W pewnych kwestiach przesadny, w innych realny. W każdym razie wzbudza ciekawość i zainteresowanie. W ośmiominutowym filmie możecie podejrzeć w jakim kierunku mógł by ewoluować system według autora. Grafik prognozuje pojawienie się nowej animacji ikon (co do mnie osobiście nie przemawia), wyszukiwarki w ustawieniach, narzędzia diagnostycznego czy bardziej modyfikowanego springboardu. Wszystko to w miłej dla oka prezentacji.
[youtube id=_hyvNyv-4mU]
Na chwilę obecną na temat nowego systemu, brak jakichkolwiek oficjalnych informacji. Na przestrzeni lat widzieliśmy, iż Apple decyduje się nadać nową nazwę kodową dopiero wtedy, gdy przychodzi czas na bardzo istotne zmiany. W prawdzie”ósemka” nie wniosła wiele od strony designu, ale zagorzali użytkownicy Apple doceniają głównie nowe funkcje, które pojawiły się z październikową aktualizacją. Nowa nazwa kodowa jest więc jak najbardziej zasłużona. Tym czasem trzymam kciuki za Apple, i czekam na mocny powiew świeżości w iOS 9. A wy jak sądzicie? Co przyniesie przyszłość?
[source name=RalphTeodory url=https://www.youtube.com/channel/UCUSw_RrbRIZtHKgWjOpi6vQ]
