Mając na koncie pierwszy tytuł dla iPhone’a – Miitomo (gra społecznościowa), Nintendo nie odpuszcza i już teraz pracuje nad kolejnymi tytułami. Warto zaznaczyć że mowa tutaj o udanych tytułach: Animal Crossing i Fire Emblem.
Pomimo, że Animal Crossing (symulator życia) czy Fire Emblem (seria taktycznych gier fabularnych, czyli połączenie strategii turowych i RPG) nie stoją na podium tak wysoko jak Mario, to nadal są to gry warte uwagi. Oczekuje się, że nowe tytuły pojawią się końcem tego roku, najprawdopodobniej w okolicach października.
Szczegóły na temat nowych tytułów są rzadkością, jednakże Nintendo zapowiedziało wydanie pięciu tytułów dla iOS do końca swojego roku fiskalnego, który nastąpi w marcu 2017 roku. Pierwsza gra Miitomo otrzymała dobre recenzje, ale zagorzali fani pragną zobaczyć także tradycyjne gry ze znanymi postaciami, które są synonimem słowa Nintendo.
Niektórzy fani zaniepokojeni są faktem, że Japońska firma zrujnuje serie gier dostosowanych dla smartfonów, wprowadzając zakupy wewnątrz aplikacji, gdyż firma jeszcze nie potwierdziła jak zamierza zarabiać na swoich tytułach. Wydaje się, że wprowadzenie mikropłatności może być koniecznością, co w mojej opinii zabiłoby te gry. Warto dodać, że zyski firmy spadły o 60%, co może potwierdzać moje przypuszczenia, że Nintendo ratować będzie się wprowadzeniem mikropłatności w kolejnych tytułach. Nawiązując do tematu, polecam moją ulubioną grą dla iOS jaką jest Goblin Sword.
Nie jest jasne, czy Nintendo pozwoli aby ich flagowe produkcje takie jak: Mario czy Pokémony pojawiły się na innych platformach.
Źródło: 9to5Mac
